Dzisiaj otwarcie wystawy festiwalowej, którą będzie można oglądać w Centralnym Muzeum Włókiennictwa.
Jaime Hayon w ubiegłym roku odwiedził Łódź Design Festival jako gość, a w tym roku wrócił jako artysta, zachwycony włókienniczymi tradycjami Łodzi. Tak jeden z najsłynniejszych polskich projektantów postanowił przygotować swoją nową instalację w Polsce i tu zorganizować jej premierę.
“Koncepcją instalacji jest stworzenie szeregu masek, twarzy, inspirowanych grafiką i bardzo osobistym, trójwymiarowym wszechświatem kolorów, linii i motywów. To podróż po powierzchni oddziałującej z formą” – mówi o swoim projekcie Jaime Hayon.
Hiszpański artysta umieścił wszystkie maski razem, blisko siebie, w jednym pomieszczeniu. Dzięki temu spoglądają one na odwiedzających ekspozycję, z kolorowym uśmiechem, z kolorowym strachem. Widać w nich inspiracje różnymi kulturami.
A jak powstały maski? Przydało się tutaj doświadczenie pracowników białostockiej Agnelii, partnera wystawy, który pracuje z wełną od lat 70. Hayon postanowił swoje najnowsze projekty wykonać z wełnianej przędzy. Ze względu na kształty, wymagały ręcznego wykończenia, a do tego miały mieć kolorystykę, w której firma nie pracuje na co dzień, a więc przędze wymagały barwienia na potrzeby instalacji. W pracach wzięło udział pięć projektantek firmy, które poświęciły na projekt artystyczny 80 godzin. Kolejne 50 godzin przypadło zespołowi wykańczalni. Do stworzenia 14 unikatowych, imponujących rozmiarem masek, zużyto 130 km wełnianej przędzy.
Dziś o 17.00 wernisaż wystawy „Masquemask Installation „ w Centralnym Muzeum Włókiennictwa przy ul. Piotrkowskiej 282 w Łodzi. Ekspozycję będzie można oglądać do 28 lipca. To tylko jedna z wystawy tegorocznej, 13. edycji Łódź Design Festival.