Spotkanie wokół książki o ilustratorach

Zamojskie Biuro Wystaw Artystycznych zaprasza na spotkanie z okazji premiery książki „Czarodzieje wyobraźni” Elizy Leszczyńskiej-Pieniak.

W najbliższy piątek 31 stycznia o godz. 17.00 Biuro Wystaw Artystycznych Galeria Zamojska zaprasza na  spotkanie promocyjne nowej książki Elizy Leszczyńskiej-Pieniak „Czarodzieje wyobraźni. Portrety polskich ilustratorów”.

Książka prezentuje sylwetki wybitnych polskich ilustratorów wraz z przykładami ilustracji z kolekcji BWA Galerii Zamojskiej, liczącej już ponad 3500 tys. oryginalnych egzemplarzy. Zamojskie BWA znane jest ze swojej działalności związanej z ilustracją. Od 1984 roku ilustratorzy zapraszani są przez BWA do udziału w wystawach oraz corocznych plenerach organizowanych na Roztoczu, mające od 2004 roku status imprezy o charakterze międzynarodowym. Owocami plenerów są ilustracje, które trafiają potem na wystawy w muzeach, galeriach, bibliotekach i innych ośrodkach kultury w kraju i za granicą.

W zbiorze ilustracji Galerii Zamojskiej, zaliczanym do największych w Polsce, są ilustracje twórców takich jak: Michał Bylina, Olga Siemaszko, Janusz Stanny, Józef Wilkoń, Antoni Boratyński, Jerzy Flisak, Wiesław Majchrzak, Teresa Wilbik, Zdzisław Witwicki, Elżbieta i Marian Murawscy, Stasys Eidrigevicius, Elżbieta Gaudasińska, Adam Kilian, Antoni Uniechowski, Kazimierz Mikulski, Edward Lutczyn, Wanda i Bogusław Orlińscy, Krystyna Michałowska, Anna Stylo – Ginter, Franciszek Maśluszczak.

Szare eminencje dzieciństwa, mistrzowie kreski, twórcy światów niebyłych i wysp wyobraźni. Ilustratorzy. Jedni mieszczą w pędzlu tęczę barw, innym wystarczy zaczarowany ołówek, piórko, odrobina tuszu. Różnią ich techniki, upodobania stylistyczne i stosunek do tekstu. Łączy przekonanie, że poprzez książkę kształtują osobowość dziecka. Kontakt z estetyczną ilustracją, widok dobrze narysowanej postaci i doskonałej kompozycji, to przecież pierwsze lekcje sztuki, które dostajemy już w dzieciństwie. To dlatego tak ważne jest, by autorami tych prac byli MISTRZOWIE – tak Eliza Leszczyńska-Pieniak pisze we wstępie do książki.