Czasem zupełnie niespodziewanie możemy stać się właścicielami wyjątkowego mebla, którego nie sposób kupić. Dzisiaj mowa o rzadkim modelu – krześle typu 200/128 – do tego z tabliczką znamionową, która jest jak wisienka na torcie.
Dzisiejsze krzesło trafiło do swojej nowej właścicielki w dość nietypowy sposób. Podczas jednego ze spacerów z dziećmi jej uwagę przykuły drewniane nogi, wystające ze sterty desek znajdujących się na śmietniku. W pierwszej chwili pomyślała, że jest to krzesło projektu prof. Hałasa, zwane potocznie grzybkiem. Okazało się jednak, że jest znalezisko jest dość niezwykłe.
Nogi należały do rzadko niespotykanego modelu krzesła wytwarzanego w latach 50.-60. w Gościcińskiej Fabryce Mebli (obecnie Klose). Typ to krzesła 200/128. Dodatkowo smaczku dodawała tabliczka znamionowa, znajdująca się z tyłu krzesła, która świadczy o tym, że mebel pochodzi z Wytwórni Filmowa “Czołówka”.
Drewniany stelaż okazał się bardzo stabilny, nie wymagał klejenia. Wszystkie elementy bardzo dobrze się trzymały. To przyspieszyło proces renowacji. Drewno zostało oczyszczone z warstwy lakieru za pomocą cykliny, a następnie zostało doczyszczone papierem ściernym o gradacji 120 i 180.
Pomysł na kolorystykę krzesła podsunęło jego pochodzenie. Krzesła reżyserskie kojarzą się autorce z ciepłym jasnym wybarwieniem drewna i czarnym siedziskiem oraz oparciem. Takie zestawienie kolorystyczne postanowiła zastosować w tym przypadku.
Drewno zostało wybarwione bejcą w kolorze orzecha, a następnie polakierowanie lakierem akrylowym bezbarwnym o wykończeniu satynowym. Tapicerka natomiast została wykonana z tkaniny imitującej wełnę w kolorze grafitowym.
Efekt? Według mnie niesamowity, bo stonowana tapicerka nie przyćmiła oryginalnego kształtu stelaża krzesła.
Autorka metamorfozy to twórczyni marki Jest Dobrze. Zobaczcie inne metamorfozy jej autorstwa.