4 kwietnia w Królikarni odbędzie się spotkanie, podczas którego zebrani przyjrzą się pomnikowi z literackiej perspektywy.
Pewnie wiecie, że w Królikarni można oglądać wystawę poświęconą pomnikom socrealizmu. To ona jest powodem, dla którego w najbliższy czwartek, 4 kwietnia o godz. 18.00 będzie można spotkać tam także Filipa Springera, który wygłosi wykład pt. „Pomnik po duńsku”.
Springer przyjrzał się Muzeum Thorvaldsena w Kopenhadze, aby, wspierając się słowami klasyków pisania o architekturze, dowiedzieć się, czym dla Duńczyka jest pomnik. Okazuje się, że to naród, który nie podchodzi do pomników z nabożnością, ale dystansem, ironią.
Spotkanie jest trzecim z cyklu pt. „Monument mówiony: o pomnikach z perspektywy literackiej”. To autorskie spotkania z pisarzami, będącymi uważnymi obserwatorami i komentatorami otaczającej ich rzeczywistości. Każde spotkanie poświęcone jest innemu tematowi.
Spotkania towarzyszą wystawie Pomnik. Europa Środkowo-Wschodnia 1918-2018 w Muzeum Rzeźby im. Xawerego Dunikowskiego w Królikarni, oddziale Muzeum Narodowego w Warszawie.