W ostatni weekend można było zajrzeć do ogrodów kilku artystów Łomianek i Dąbrowy. To tam pracownię mieli także Helena i Lech Grześkiewiczowie, a teraz tworzy w niej kolejne pokolenie.
Już po raz czwarty w ramach projektu Otwarte Ogrody Artystów Dąbrowy” można było zajrzeć za furtki i do pracowni kilku domów w Łomiankach. A tam ceramika, malarstwo, przedmioty stworzone rękami dzieci. Na szczęście pogoda dopisała i niektóre ogrody wyglądały zupełnie nierealnie. Zacznę od pracowni i domu rodziny Grześkiewiczów, znajdującego się przy ul. Zachodniej w Łomiankach. W ogrodzie znalazły się także prace Agaty Adamowskiej i Patrycji Barkowskiej, studentek na Wydziale Rzeźby warszawskiej ASP.
Jedna ze ścian domu-pracowni Grześkiewiczów
Mozaika na tarasie autorstwa Heleny i Lecha Grześkiewiczów
Mozaika Heleny i Lecha Grześkiewiczów
Praca z aluminium Doroty Grześkiewicz
Obrazy Piotra Grześkiewicza, syna Heleny i Lecha
Piotr Grześkiewicz
Taras i schody, prowadzące do ogrodu wyłożone są porcelitowymi podkładkami, na których wypalane były elementy ceramiczne
do Katedry Polowej Wojska Polskiego w Warszawie
Obrazy Lecha Grześkiewicza z 1961 roku
Obraz Lecha Grześkiewicza z 2002 roku
Dorota Grześkiewicz
Dorota Grześkiewicz
Patrycja Barkowska
Dorota Grześkiewicz
Agata Adamowska
Patrycja Barkowska
Agata Adamowska
Agata Adamowska
Patrycja Barkowska
Agata Adamska
Jako, że czasem bywam szczęściarą, Dorota Grześkiewicz porwała mnie z ogrodu i pokazała kilka domowych zakamarków. Oto jeden z ogromnych fajansowych talerzy Heleny i Lecha Grześkiewiczów, powstały w czasach ich pracy we Włocławku:
A ten z tego samego okresu i wykonany z porcelitu:
Dwa poniższe naczynia to znów fajans:
Pracownia w domu Grześkiewiczów z ruchomą ścianą, która pozwala pracować nad wielkoformatowymi projektami:
I w końcu piwnice domu, gdzie odbywa się brudna część pracy ceramika. Tutaj piec Lecha Grześkiewicza:
Barwniki do szkliw:
Elementy żyrandoli projektu Grześkiewiczów:
Miejsce do mieszania gliny:
I jeszcze kilka migawek z ogrodów innych artystów, biorących udział w “Otwartych Ogrodach Artystów Dąbrowy”. To będą dość subiektywne migawki. Zachwyciło mnie na przykład malarstwo Doroty Berger Słowińskiej:
Ceramika Marianny Dudek:
Wnętrze sklepu z ceramiką Magdaleny Pichalskiej:
Malarstwo Jacka Maślankiewicza:
AGMA:
Ceramika Marty Kozłowskiej, którą można było oglądać w “Ogrodzie osobowości” przy Konwaliowej 27:
Ceramika Ewy Pustoły-Kozłowskiej:
Gobeliny i makaty Oleńki Pustoły:
