„Kobieta za ladą” i czechosłowacki dizajn

Obejrzałam ostatnio serial, który pamiętam jak przez mgłę, czyli „Kobieta za ladą”. Mało tam wprawdzie designu, ale to można nadrobić na wystawie w Domu Spotkań z Historią w Warszawie.

Czytaj dalej „Kobieta za ladą” i czechosłowacki dizajn

Vintage dogaduje się z IKEA, czyli moje wnętrze

Wyszperane na pchlich targach, uratowane przed śmieciarką, kupione w sieci i w sklepach. Większość w tym roku kalendarzowym. Pasują do siebie, a mnie się dobrze z nimi mieszka.

Czytaj dalej Vintage dogaduje się z IKEA, czyli moje wnętrze

Targi staroci – dla jednych śmieci, dla innych skarby

Jedni z moich ulubionych projektantów wnętrz, Nowogratzowie, chodzili na randki na pchle targi, co nie dość, że ich do siebie zbliżyło, to jeszcze pomogło w karierze.

Czytaj dalej Targi staroci – dla jednych śmieci, dla innych skarby